Blog

Jak to jest z tą socjalizacją dzieci w ED?

Gdy pojawia się temat edukacji domowej, wciąż bardzo częstym argumentem przeciwko temu sposobowi nauczania jest mylne przeświadczenie, że dzieci w ED nie mają kontaktu z rówieśnikami, a co z tym idzie, nie rozwijają swoich umiejętności komunikacyjno-społecznych. Niejedna rodzina, która edukuje domowo, z pewnością spotkała się z negatywnymi uwagami dotyczącymi “trzymania dzieci pod kloszem”, a powielanie mitu, że ED źle wpływa na socjalizację dzieci, jest bardzo krzywdzący dla praktyków homeschoolingu i najprościej w świecie – wprowadzający w błąd.

 

Warto zacząć od zaznaczenia, że szkoła stacjonarna uważana jest za jedyne miejsce, w którym można zawierać znajomości i pielęgnować kontakty z rówieśnikami. Prawdą jest, że szkolne klasy i korytarze są dosyć specyficznym miejscem do poznawania kolegów i koleżanek, bowiem dzieci są poniekąd zmuszone do ciągłego przebywania w otoczeniu tych samych osób, za którymi niekoniecznie muszą przepadać. W społeczności klasy nie ma miejsca na decyzję, czy dziecko czuje się dobrze w obecności konkretnej osoby lub osób, a zmiana klasy nie zawsze przynosi jakąkolwiek poprawę z racji możliwości kontaktu na korytarzach podczas przerw.

 

W szkołach stacjonarnych w dalszym ciągu zdarzają się przypadki nękania, a dzieci dotknięte prześladowaniem często boją się szukać wsparcia lub nikt nie jest w stanie im tego wsparcia zapewnić. Z tego powodu czasami reagujemy za późno. Z pozoru niewinne zaczepki w szkole mogą doprowadzić do wielkich tragedii, jeśli dziecko nie jest w stanie poradzić sobie z problemem lub poprosić o pomoc. Znęcanie się może trwać latami, a piętno odciska się na dziecku, a później na dorosłej osobie, na całe życie.

 

Kolejną składową życia społecznego w szkole, jest znany wszystkim “wyścig szczurów”. Nagonka na to, aby mieć jak najlepsze oceny i osiągnięcia zaczyna się już od pierwszego dnia w szkole i trwać może przez całe życie, nie tylko w trakcie edukacji, ale również później, w pracy, ze względu na przyzwyczajenia, których ciężko się pozbyć. Bardzo często, przez wysokie ambicje rodziców, aby ich dziecko było lepsze niż inni, młody człowiek czuje się niewystarczająco dobry, porównywany do innych oraz przemęczony. Niskie poczucie własnej wartości ma negatywny wpływ na rozwój dziecka i może powodować problemy w dorosłości.

 

Nie podlega wątpliwości, że zawieranie znajomości w szkole jest najbardziej powszechnym sposobem. Warto jednak pamiętać o drugiej stronie medalu, jakim jest konieczność przebywania z nielubianymi przez dziecko osobami w środowisku, które nakazuje, aby dzieci pasowały do schematu i osiągały świetne wyniki w każdej dziedzinie.

 

Gdzie znaleźć przyjaciół, jeśli nie w szkole? Możliwości jest mnóstwo! Świetną okazją do zawierania znajomości jest uczęszczanie na wszelkiego rodzaju zajęcia dodatkowe, na przykład lekcje języków obcych czy różnych kół zainteresowań. Przewagą takich zajęć nad lekcjami w szkole jest fakt, że odbywają się one zazwyczaj w małej grupie, co pozwala lepiej się skupić zarówno uczniom, jak i prowadzącym zajęcia. Także uprawiając różne sporty, szczególnie zespołowe, dziecko uczy się współpracować z innymi, komunikować się oraz słuchać. Dziecko, które należy do klubu sportowego lub drużyny sportowej, umacnia w sobie poczucie przynależności pozwalające na rozwój społeczny oraz kulturowy.

 

W edukacji domowej istotne jest również zachęcanie dziecka do angażowania się w różne projekty. Istnieje szereg możliwości, inicjatyw edukacyjnych, które umożliwiają dziecku udział w tworzeniu projektów, bardzo często z innymi uczniami z różnych miejsc na świecie. I choć często jest to interakcja zdalna, musimy przyzwyczaić się do myśli, że tak właśnie wygląda przyszłość. Warto uczyć dziecko, że tworzenie znajomości nie tylko w swoim najbliższym kręgu, ale także ogólnopolskim lub międzynarodowym, jest bardzo rozwijające i pozwala szerzej patrzeć na wiele kwestii, a także przy okazji ćwiczyć umiejętność posługiwania się językami obcymi.

 

Pamiętajmy, że tak naprawdę każdy kontakt dziecka z innymi ludźmi, zarówno rówieśnikami jak i starszymi osobami, jest bardzo cenny i rozwijający. Samo wyjście do sklepu, restauracji czy do muzeum jest okazją do obserwowania i poznawania ludzkich zachowań, co jest znaczącym elementem procesu kształtowania charakteru dziecka. Zawieranie znajomości nie musi być ograniczone tylko do terenu szkoły, bowiem przyjaźń zawsze jest darem, bez względu na to, gdzie została zawarta.

 

Źródła:

https://moi-mili.pl/nauczanie-domowe-a-co-z-rowiesnikami/

http://edukacjadomowa.monomit.pl/podroz-z-dzieckiem-przez-swiat-wiedzy/krok-dziewiaty-co-z-ta-socjalizacja

https://cicha.blog.deon.pl/2019/09/12/homeschooling-i-socjalizacja/

http://edukacjadomowa.pl/co-z-socjalizacja/

 

Przygotowała: Aleksandra Wójcik

Wpłać darowiznę
Wpłać
Darowiznę

Jeżeli nasze działania są dla Ciebie wartościowe, wesprzyj nas i miej wpływ na edukację domową w Polsce!