Blog

Nauka przez zabawę- 3 niezawodne pomysły

Edukacyjne zabawy na weekend, czyli jeszcze więcej nauki przez zabawę w wolnym czasie

Po aktywnym tygodniu przychodzi czas na weekendowy odpoczynek, na który z utęsknieniem czekają także uczniowie i ich zapracowani rodzice. Więcej wolnego czasu na wyjazd za miasto, dłuższą wizytę u dziadków, odpoczynek na świeżym powietrzu. W tworzeniu planu rodzinnego weekendu warto uwzględnić trochę miejsca na kreatywne, aktywizujące edu-zabawy z pociechami, na które w ciągu zabieganego tygodnia trudniej znaleźć czas. Poniżej zamieściliśmy kilka przykładowych propozycji takich zabaw. Nie wymagają one specjalnych zakupów czy poznawania szczegółowych zasad; wystarczy trochę twórczego zapału i zwyczajnych przedmiotów dostępnych w każdym domu. Zaangażować się w działania może każdy członek rodziny – im więcej osób, tym radośniej, rodzinniej.

Astronomiczne układanki

Tym dzieciom, które fascynuje kosmos i podróże po wszechświecie z pewnością spodoba się zabawa w konstruktora… gwiazdozbiorów. Układanie konstelacji gwiazd – Małego i Dużego Wozu, Wielkiej Niedźwiedzicy i innych fascynujących niebiańskich figur – odbywać się może na korkowej lub styropianowej tablicy. Gwiazdozbiór układamy używając pinezek, odpowiadających poszczególnym gwiazdom wybranej konstelacji. Pinezki mogą być następnie łączone między sobą za pomocą nici, zgodnie z danym kształtem. Taka zabawa z pewnością okaże się bardzo pomocna maluchom w poznawaniu materiału z przyrody, pozwalając na łatwiejsze utrwalenie zagadnień, o których można porozmawiać przy okazji tej edu-zabawy. A potem… może wspólna budowa statku kosmicznego? Odrzutowej rakiety? Każdy astronauta powinien mieć swój kosmiczny pojazd. Pomysł zapewne przypadnie do gustu chłopcom, ale możne znajdzie się także mała pasjonatka kosmicznych konstrukcji? Kolorowy papier, rolka po papierze toaletowym, klej, nożyczki, taśma – i do dzieła. Teraz pozostaje tylko zaczekać na gwieździsty wieczór i wyruszyć w podróż rakietą, by odszukać układane konstelacje na prawdziwym niebie!

Budujemy człowieka

Wśród zabaw edukacyjnych znaleźć można także coś dla przyszłych lekarzy lub tych, których ciekawi z czego są zbudowani – a jeżeli jeszcze nie odkryli tej ciekawości, może czas by ją rozbudzić? Układanie papierowej konstrukcji ludzkiego ciała zaciekawi niejednego malucha, a wiedza jaką zdobędzie niewątpliwie zaprocentuje w przyszłych zmaganiach przyrodniczo-biologicznych. Zabawę można rozpoczynamy od narysowania i wycięcia kości, które złożą się na tworzony szkielet. W zależności od tego, na jakim poziomie zaawansowania w nauce jest dziecko, można przygotować więcej lub mniej kości dla odwzorowania szczegółowości ludzkiego ciała. Szkielet może odpowiadać np. naturalnej wielkości malucha. Następnie można rozpocząć tworzenie konstrukcji z omówieniem najważniejszych kości i ich roli w ciele człowieka. Dobrym pomysłem będzie układanie człowieka na dużej kartce papieru tak, by umożliwić przyklejenie do niej elementów. Kolejnym etapem budowy może być przygotowanie najważniejszych narządów, które prócz narysowania i wycięcia można także pokolorować, a następnie umieścić we właściwym miejscu konstrukcji. Efekt wspólnych prac może zawisnąć na ścianie i stać się powodem do dumy całej rodziny, służąc jednocześnie dziecku za plakat utrwalający zdobytą wiedzę.

Kuchenne rewolucje z ciastoliną

O ciastolinie słyszał chyba każdy rodzic. Pokochały ją dzieci całego świata, nie tylko te najmłodsze. Ciastolina jest masą plastyczną przeznaczoną do zabawy o właściwościach zbliżonych do plasteliny, przy czym w porównaniu do niej daje nieograniczone możliwości plastyczno-konstrukcyjne, do tego nie brudzi i ładnie pachnie. Popularne są gotowe zestawy ciastoliny, które można zakupić, jednak coraz częstszym zainteresowaniem cieszy się ciastolina domowej roboty, która ma sporo plusów, w tym jadalność jej składników. Przepisów na jej stworzenie jest w sieci całe mnóstwo. Można ją przygotować wspólnie z dzieckiem, używając zaledwie kilku składników obecnych w każdej kuchni – mąkę kukurydzianą, kleik ryżowy, sok jabłkowy oraz trochę oleju roślinnego. Do tego zestawu przydadzą się jeszcze barwniki dla nadania kolorów i olejek zapachowy. Teraz trochę mieszania, ugniatania, potem tylko nadanie kolorów i można rozpocząć zabawę – tworząc z masy wymyślne potrawy, bajkowe postaci, nowoczesne pojazdy i to wszystko, co podsunie dziecku wyobraźnia. Możliwości ciastoliny są niesamowite i z pewnością rozbudzą zmysł twórczy i wyobraźnię pociech, absorbując je na długi czas.

Wpłać darowiznę
Wpłać
Darowiznę

Jeżeli nasze działania są dla Ciebie wartościowe, wesprzyj nas i miej wpływ na edukację domową w Polsce!